niedziela, 19 maja 2013

Soldano SLO100 Clone + mods

-----20.05.2013-----

Zaczynam budowę potwora. To moja choroba "jeszcze chyba  z przed mesy" -  hair metal  pany!!!!! Wzmacniacz jest doskonale opracowany w necie. Pełna dokumentacja oczywiście na stronie: SloCloneForum , masa fotek od oryginału po dziesiątki  klonów. Po wstępnym obliczeniu kosztów  (bez obudowy) okazuje się, że nie ma tragedii: 1500PLN ...jak za dobrego, markowego fuzz'a ;), może uda się zbliżyć z sound'em na kilometr, zawsze lepsze to niż  4900za oryginał w "peak'u" szaleństwa  na stronie producenta  :)  (to sie wie co sie ma)




Wnętrzności pieca. Na pierwszy ogląd - ergonomia, ręczna robota, wszystko pod kontrolą. Odrobina montażu przestrzennego w okolicach przełączników pierwszych stopni, podobnie końcówka mocy, układ barwy, wyjścia; Przejrzyste PCB preamp.

wnętrze


elementy na zewnątrz.

 

Części zakupione w www.amptone.pl. Dobre jakościowo: kondensatory Drop Orange, iC, Tube Amp Doctor. Jak zwykle "pocisnąłem" z  zasilaczem -  tutaj lepiej nie  "ściemniać", w końcu ma się sypać tynk ze ścian: dobre jakościowo kondensatory Illinois. Trafo zasilające z dużym zapasem prądu dla żarzenia, będę kombinował z lampami KT66 jak zdobędę - w sumie to wymiana 8 rezystorów. W innym sklepie pozwoliłem sobie na zakup całego seta polipropylenowych WIMA'ów MKP  i MIFLEX'ów. Jak ten wzmacniacz się uda to kolejny dla kumpla robię na wspomnianych wyżej komponentach w wersji turbo ekonomicznej. Transformatory tym razem w wykonaniu kolegi KAKA  z trioda.pl, czekam na dekle do transformatora zasilającego - zakupiłem u pana Leszka Ogonowskiego...poniżej parę fotek z aktualnie posiadanych części:



Pasowanie dekli dla transformatora zasilającego 
Rdzenie  transformatorów  będą malowane farbą młotkową Hammerite. Daje to fajny efekt i trwałą warstwę zabezpieczającą. 


widok transformatora od dołu


(---27-07-2013---)
Zmieniłem lekko stopy pod transformator wyjściowy. poprzednie rozwiązanie napina przewody.





-----15.06.2013-----

Dzisiaj robiłem laminat (wprasowanie, trawienie, wiercenie, obsadzanie kołkami lutowniczymi, nitro-kalafonia, lutowanie elementów). Z pracą wystartowałem  o godzinie 21:00 skończyłem o 4:30

powiercone PCB 


osadzone kołki lutownicze


dochodzą rezystory, mostek prostowniczy


kondensatory



Na laminacie brakuje 5 rezystorów, są wszystkie kondensatory, zworki


Lutowanie pierwszy raz stacją lutowniczą. Dotąd jechałem zawsze klasycznie "pistoletową". Jak w Labodze ;) ;)  Niesamowity komfort lutowania i tempo.  


Wygląd płytki zabezpieczonej "nitro-kalafonią" (kalafonia rozpuszczona w acetonie). Dobra i szybka metoda. Jeśli nie dotykamy nadmiernie laminatu palcami podczas lutowania, daje to doskonały efekt, suchą warstwę niczym  lakier  bezbarwny . Płytka wyżej to ten sam stan. poniżej w świetle uwydatniającym warstwę.


Zajmuje się przeprojektowaniem PCB dla zasilacza. Zmiany dotyczą zastosowania innych rozmiarowo kondensatorów oraz na płytce pojawi się regulacja poziomu i balansu  BIAS'u. Całkowicie znika ta kwestia  z laminatu dla preamp'u (R53 i VR11 nie wlutowane) - na laminacie przedwzmacniacza dokonałem paru zmian korespondujących z tym: przecięcia ścieżki miedzy dwoma rezystorami R38 i R39 zamienionymi w tym modzie BIASu na 200k, wlutowanie na jej skrajnych końcach (ścieżki) kołków lutowniczych pod przewody prowadzące do zasilacza (lewe/dolne  czerwone zaznaczenie na PCB). Górne zaznaczenie:  przecięcie związane z mod'em Headroom Switch Tom'a. Wstawiony  tutaj jest  rezystor + zaciski pod przełącznik na tylny panel.


----22.06.2013----

Przeprojektowałem  PCB  zasilacza. Umieściłem regulację BIASU i dostosowałem rozmiary 
do posiadanych elementów. W okolicach zasilania biasu dałem możliwość podania na diodę
napięcia dedykowanego, ale także podłączenia przez rezystor do zacisku wysokiego napięcia 360V. Dalej Tom'owy pomysł na regulację poziomu  i balansu. 


PCB do modu Tom'a "super ciche zasilanie grzejnika pierwszej lampy"
Sprawdzony, solidny mod. W poprzednim wzmacniaczu pot master  rozkręcony na 3/4 skali powodował tylko pojawienie się przyjemnego  syczenia w głośniku (podejrzewam, że suma: zastosowania tego modu i modu regulacji BIASU na bardzo przyzwoitym  poziomie (odchył na poziomie 1,5 - 2 mA) dało taki dobry efekt znikomego brum, dlatego tutaj stosuję bez zastanowienia.



----01-07-2013---

Zasilacz wykonałem na bazie poniższej wersji projektu. W sumie po fakcie się połapałem, że mogłem PCB zmniejszyć po stronie lewej (przemieszczenie rezystora 220k głębiej w kondensatory), zaoszczędził bym ok. 1cm laminatu

  
przymiarki  kondensatorów  na wydruku


wprasowanie mozaiki ścieżek zasilacza. Na dużej powierzchni nie oczyszczam dokładne warstwy  z papieru kredowego. Pomaga to lepiej zabezpieczać tak dużą powierzchnię przed wytrawiaczem.


trawienie 
      

wytrawienie


docięcie laminatu, wiercenie, szlifowanie krawedzi na papierze ściernym - wprasowany tusz cały czas robi jako osłona miedzi przed utlenianiem, zabrudzaniem. Przed samym lutowaniem zmywam tusz, maluję miedź nitrokalafonią, czekam z godzinę i lutuję elementy.


pasowanie kondensatorów, doginanie końcówek



wlutowane elementy


Na focie kondensatory zakupione dziś w sklepie "na rogu". Na początku myślałem, że to Miflex'y a to jakieś radzieckie jeszcze wynalazki - oczywiście znakomicie i kluczowo podkolorują finalny sound   wzmacniacza dzięki zastosowaniu w układzie regulacji bias'u ;) ;) Znajomy sprzedawca rzucił marketingowym określeniem "nie do zniszczenia", nie mogłem się oprzeć. 


Wymieniłem gałki na chicken'head'y. Wyglądają znacznie lepiej - nawiązanie do Hot-Rod'a Soldano. Jest gotowy laminat preampu z zaaplikowanym modem "headroom switch" Dodatkowo na laminacie kołki lutownicze pod mod "FX bypass switch" - wyprowadzające sygnał po za laminat na panel do przełącznika, dojdzie modyfikacja jak na schemacie poniżej (znaleziony w necie schemat pana Joachima Mullera), na przednim panelu pojawi się przełącznik FX bypass dla wyłączania oryginalnego układu pętli z toru wzmacniacza i kierowania sygnału na barwę dzwięku bezpośrednio z wtórnika.

  Mam wstępnie zaprojektowane panele opisowe, ale to zawsze najgorsze dla mnie przeprawy, rysowanie  nie mój temat


(25-07-2013) a to już finalne panele ;) 


stan graciarni


---07-07-2013---

Trochę ślusarstwa. Bez wiertarki stołowej to męczarnia z wykorzystaniem wkrętarki i słabych wierteł, brak punktaka. Obsadziłem gumowe przelotki pod transformator zasilający i nawierciłem otwory pod stopy trafa. Zrobiłem otwory pod podstawki lamp preampu, otwory pod ich przełączniki zmiany sposobu żarzenia. Doszlifowałem otwory pod lampy mocy. Pojawiły się przełączniki przy gnieździe wejściowym.  



---09-07-2013---

Skończyłem parę kolejnych akcji. Wiercenie blachy pod przełączniki, malowanie transformatorów, przenoszenie wymiarów otworowania na pliki CORELa pod projekt paneli opisowych, zamocowanie dławika i  transformatora zasilającego, wymiana śrub w transformatorze na szpilki,  przygotowanie laminatów pod mocowanie na dystansach na chassis.


 
można przyjąć że do wykonania z przygotowawczych akcji przed "kablowaniem" pozostało: zamocowanie transformatora wyjściowego (ale to uzależnione jest od dekli - albo spasuje i zamocuje na aktualnie posiadanych częściach, zlutowanie PCB do loop'a i cichego zasilania pierwszej lampy, zamocowanie tych laminatów na chassis, poprowadzenie instalacji zasilania i żarzenia i gotowe.

---14-07-2013---

Naszedł mnie pomysł dołączenia pętli z forum trioda do wzmacniacza, ale po wykonaniu PCB zdecydowałem odstąpić od tego. Jedyny dostępny przekaźnik pod to PCB jest zasilany 24V także doszedł by temat dodatkowego trafa zasilającego.Dodatkowo sam przekaźnik to obudowa: TQ2 - mały wybór na rynku napięć pracy. Dlatego przeprojektuje ten laminat kiedyś pod siebie - dam bardziej pospolite przekaźniki. Chassis ma za mało miejsca na pomieszczenie dodatkowego obwodu.


Obwody żarzenia - jak najniżej blachy, na wysokości korpusu przełącznika. Drut o przekroju 0,75mm2 Doskonale się układa. Aplikowany mod żarzenia w nomenklaturze nazewniczej firmy TubeTone nazywa się "Platinum mod" ;) chce się powiedzieć ...."gdzie on tam Ci Platynum! - toż to najzwyklejszy..... Tomow'y!"



---20-07-2013---

Skończyłem układ cichego żarzenia, montowałem dalszą część instalacji. dziwne  te podstawki pod lampy mocy. Musiałem je rozginać pod  lutowanie okablowania - bez rozginania  ciasno to wszystko by tutaj się układało.      



---27-07-2013---
Otrzymałem wczoraj panele. Wyglądają zawodowo, matowe, perfekcyjne grawerowanie.  Obsadzałem wszystkie elementy w chassis, robiłem ostatnie wiercenia, pasowania. finalnie panele obsadzone na dwustronnej taśmie klejącej. doskonale się dopasowało do blachy - parę szlifów pilnikiem. odtłuszczona blacha acetonem i skleiło się "na wieki".


górna powierzchnia chassis


klasycznie wyglądający wzmacniacz wyszedł :)




---28-07-2013---
Prawie skończyłem zasilanie lamp. brakuje jednego drutu przy pierwszej lampie. W okolicy końcówki mocy przymocowałem dwa potrójne terminale do montażu, nie chciałem sztywno lutować na podstawkach lamp mocy...może będę kombinował z lampami KT66 w przyszłości. Zastosowanie terminali odciąży podstawki i blisko usytuowane kable przed przegrzaniem podczas przelutowania  rezystorów.


---31-07-2013---
zastanawiam się co to jest to w czerwonym kółeczku, prawdopodobnie punkt masy na chassis gdzie spotyka się końcówka mocy z zasilaczem i tajemniczy przerywany przewód pomarańczowy ....na razie obstawiam, że to "uziom"  trafa :/



 .....już wiadomo.....śruba łącząca z chassis. 

---11-08-2013---

Udało mi się osadzić cały zasilacz w chassis, dodatkowo skończona cała końcówka mocy z 
modem redukcji mocy. Trochę kabelków pojawiło na plus  co zagęściło trochę okolice końcówki mocy, ale nie jest źle. Połączyłem też wszystkie elementy związane z "wydechem". transformator jest wpięty, przełącznik impedancji, slave out..., zasilanie trafa Pozostało dosłownie wlutowanie 3 kabelków. na pierwszej fotce widać układ przewodów pod laminatem zasilacza. czarne dwa przewody to   2x360V, czarny/czerwony 6.3V do sterowania, biały 0V HT, i czerwony - wyjście z dławika. Lampy się zapaliły od kopa co widać na ostatniej focie. Wszystko tak ciche, że za pierwszym włączeniem  spanikowałem, że coś jest nie tak...nic nie zaskwierczało, nie zaczęło bzyczeć. Dopiero rano zweryfikowałem na spokojnie że wszystko gra...transformator - super cichy. jedyna lipa to tania oprawka z żarówką na panelu, totalny niewypał. musiałem się nawyginać bo nie chciało za bardzo świecić. żarówka schowana w obudowie nie daje się wkręcić, przerywała trzeba było dociskać...żenada....ale w sumie za 6.90PLN chyba. 


 lampy kupiłem jeszcze nieodpakowane ...rok produkcji 78' :)  nie lubie tak na wariata od "nieznajomych" kupować lamp na allegro (w sumie nie są parowane - bo zapakowane) ale w sumie kontrolę jakości przechodziły, z jednej serii są, także nie powinno być problemów z uruchomieniem końcówki.  poniżej oryginalna karta z jednego z pudelek. wzmacniacz po odpaleniu zasilacza daje na jałowo 430V na pierwszej  sekcji kondensatorów 4x220uF i w sumie jest to maks już dla zasilacza.  napięcie na zacisku przyłącza żarzenia 6,2V pod obciążeniem lamp. Bias przy rezystorze 220k podłączonym do jednego z zacisków HT daje max 45V. trzeba chyba skorygować to jeszcze. po za tym wszystko dobrze, pozostał preamp.     



---18-08-2013---

Po weekendzie jestem parę kroków dalej. Na kolejnych zdjęciach widać przylutowaną zworkę  pod laminatem dla wysokiego napięcia (to co na laminacie ze sloclone jest realizowane ścieżką po stronie elementów), skończona końcówka mocy i wszystkie obwody wyjściowe (na zdjęciu widać prowadzenie przewodu pod DEPTH Mod. Jako szyna masy dla potencjometrów  "pracuje" przewód/drut 0,75mm2. Tam gdzie trzeba odizolowany i lutowany. Do niego dolutowane są grubsze druty ukształtowane jako podtrzymki/monty dla kabli ekranowanych. Trochę niedbale wykonane, ale nie miałem odpowiednich szczypiec do gięcia owalnych kształtów. Jako szablon do lutowania pajęczyny elementów   na przełącznikach została zastosowana... druga strona chassis. Aby nie zabrudzić panela opisowego  kalafonią podczas lutowania stosowałem ochronę w postaci dwóch skarpet męskich marki Puma ;);) niewidocznych na zdjęciu. Jak widać na pozostałych zdjęciach zostały następujące rzeczy do wykonania: 

- połączenie reszty przewodów od strony potencjometrów
- dołączenie przełącznika dla Loop bypass mod
- podłączenie przełącznika dla Warren mod
- podłączenie gniazd pętli efektowej
- złączenie niebieskich przewodów wychodzących z płytki preampu do czerwono/czarnej   wiązki 6,3V dla sterowania
- regulacja końcówki mocy. 
           W najbliższy weekend prawdopodobnie skończę wszystkie prace. W przyszłym tygodniu dotrze zamówiona wcześniej obudowa z  doskonałej  polskiej manufaktury  BuzzaroCabs ...inspirowana  Wzmacniaczem Soldano wykonanym swego czasu dla pana SRV ;) Jak się uda to w piątek (30.08)  gramy z kapelą koncert na dwóch wzmacniaczach mojej produkcji.

----29-08-2013----
Wzmacniacz jest poskładany "do kupy" ale potrzebuje jeszcze małego uruchomienia. Na razie zaskakuje mnie silnym gwizdem-piskiem po włączeniu samej końcówki mocy (inverter+lampy mocy). Mam pewnie jakieś dodatnie sprzężenie ale muszę to namierzyć. Prądy lamp ustawione. Kupiłem Tung-Sole bo poprzednie lampy nie dawały rady - dwie tylko miały zbliżone parametry. Napięcie na anodach 402V. 





Obudowa w znakomitym wykonaniu manufaktury Buzzarocabs nic dodać, nic ująć :) inspirowana enigmatycznym Soldano Slo100, zrobiony swego czasu dla pana SRV, w necie można znaleźć jakieś fotografie tego pieca:
 



 przymiarki
----12-09-2013----

Poskladalem do kupy calosc, bez glebszego wnikania - test w kanciapie ...w sumie jedyny problem to odwrocenia uzwojeni pierwotnych transformatora wyjsciowego. Inaczej koncowka generowala taki gwizd ze szkoda gadac, po za tym "reszta od kopa"  Koncowka mocy odpalona na Tung-Sol'ach 6L6.  Prad w katodach przy napieciu 402V ->  46mA.  Z prostych wyliczen prad  wyszedl w zakresie 37-55mA.
Mimo Tom'owego zasilania wyprostowanym  napieciem pierwszej lampy brum nie do przyjecia....oczywiscie brum pochodzi juz z inwertera. Bez inwertera cisza jak makiem zasial. Po wlaczeniu zasilania na lampie ..pojawia sie. Moze kiks z podlaczeniem masy z koncowki mocy  pod mod cichego zazenia. sprawdze....glosnosc wzmacniacza porazajaca !!! co do sandu juz gozej  jakis taki sztywny, za mocno przesterowany, jakby za glosne ze stopnia na stopien...do korekty.
  



----10-10-2015----

Udało się opanować sytuację.  Problem był spowodowany brakiem połączenia masy układu przełączania kanałów do wspólnej masy, wskazówka znaleziona pod adresem: trioda.pl   oraz podłączenie masy układu "super cichego żarzenia" do masy końcówki mocy. Jeśli chodzi o porównanie sytuacji szumowej i brumowej do trzykanałowej mesy ....Mesa wyje i buczy ;)  Soldano cisza  maksymalna, przyjemny szum na wyjściu.


---11.03.2016---

Znalazłem dziś wątek na SloClone gdzie gość zmaga się z identycznym zonk'iem. Dałem mu info na PW z potencjalnym rozwiązaniem. Może się uda.

Wzmacaniacz urywa głowę, grał już parę koncertów i ma generalnie dwa  problemy, jest cholernie głośny i ma chińską "żarówkę" power'a z Amptone (jedyny moment gdzie przyciąłem koszty i mocno żałuje) kontrolka raz się pali raz nie - nie polecam. Jeśli chodzi o brumy, wzbudzenia temat nie istnieje. Zachęcam do wyposażania swoich układów w patenty Tom'a (super ciche żarzenie, balans-poziom BIAS'u, kombinowanie z zasilaniem preampu - headroom switch)  Zebrałem parę mocno pozytywnych opinii na temat brzmienia co pcha mnie w kolejną budowę. Chodzi  mi po głowie  pomysł na zrobienie ultra-małego SLO100 50W. Upchanie wszystkiego w jak najmniejszej obudowie,  dodanie drugiego EQ, fajna pętla efektów (pewnie Marvel'owa). Tym razem jeśli chodzi o "otransformatorowanie" postawię na InMADout. Elektronika nawiązywać będzie do "szkoły niemieckiej" ;)...czyli kondensatory WIMA zdominują układ, switch'ing na H11F3 we Framus'ie daje to radę to czemu nie, i jak starczy wiedzy to MIDI. 

poniżej finalny wygląd SLO100:







   


 
 

9 komentarzy:

  1. Witam, jak tam uruchamianie bestii ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam absolutnie czasu. Zalatany jestem ...remont domu pod przeprowadzkę rodzinki....za 2 miesiące będę tatą :):) ale niebawem "rozcykam" ten "czeski" kasztan w konstrukcji...mam już podejrzenie co spierniczyłem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic się nie martw, moja kopia SLO też brumi. Podejrzewam, że nie bez winy jest tu też ułożenie transformatorów. Jak robiłem test przesłuchu to brumu nie było tylko w takim ustawieniu jak w mesie DR (sieciowe leżące na chassis). Jak ogarniesz, że to jednak coś jeszcze innego to daj znać.

    Pozdrawiam
    Ghost

    OdpowiedzUsuń
  4. Transformatory wyglądają elegancko. Dbanie o najdrobniejsze szczegóły! To mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. w sumie zamuliłem z "daniem znac"

    Problem polegał ma niepodłączeniu masy obwodu przełączającego z główną masą wzmacniacza. Jeden dwa luty i po problemie. Wzamak urywa D.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej! Przymierzam się do realizacji swojego SLO w wersji 50W:) Jeśli pozwolisz to skorzystam z Twojego dziennika jako know-how. I na początku po przeczytaniu całośći zastanowiły mnie dwie rzeczy w Twojej konstrukcji - mod z przełącznikiem żarzenia lamp - Co to jest?
    Oraz druga rzecz to przełącznik Poweramp Pentode-Triode. Możesz jakoś opisać o co cho? I czy masz jakiś schemat tego? Np.na priv: russel_md@wp.pl Będę wdzięczny Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  7. 34 year old Software Consultant Tessa O'Hannigan, hailing from Le Gardeur enjoys watching movies like "Resident, The" and Digital arts. Took a trip to Humayun's Tomb and drives a Mazda2. Pelny raport

    OdpowiedzUsuń
  8. 27 yr old Physical Therapy Assistant Dolph Simon, hailing from Port McNicoll enjoys watching movies like Investigating Sex (a.k.a. Intimate Affairs) and Taekwondo. Took a trip to St Mary's Cathedral and St Michael's Church at Hildesheim and drives a De Dion, Bouton et Trépardoux Dos-à-Dos Steam Runabout "La Marquise". zobacz teraz

    OdpowiedzUsuń